Wojskowy wykonawca kupił stare puszki na skraju miasta i zamienił je w fabryki broni. Spowodowało spore zamieszanie wśród najbardziej poszukiwanych Atlantic City. Teraz każdy złodziej, oszust i kaptur chce kawałek tortu. Lokalne gangi zajęły już tereny wokół fabryk i zaczęły kłusować swoje zapasy broni. Pobiję ich z piekła i przejmie całą operację. Będąc w tym stanie, równie dobrze mógłbym dostać nowe zabawki dla moich chłopców. W końcu zasługują na nic, ale najlepszą dostępną broń.